Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe dla każdego zarejestrowanego w Polsce pojazdu. Nie ma znaczenia, czy samochód jeździ czy nie – płacić trzeba póki jest zarejestrowany. Postępująca informatyzacja, coraz bardziej daje się we znaki tym, którzy nie posiadają aktualnego OC.

Centralna Ewidencja Pojazdów coraz lepiej radzi sobie z wyszukiwaniem pojazdów bez ważnego ubezpieczenia OC. Jak donosi Gazeta.pl, w pierwszym kwartale 2019 roku CEP nałożyła 81 miliona zł kar za brak OC. To blisko o 67 procent więcej jak w analogicznym okresie rok wcześniej. Co istotniejsze, w dużej mierze za wzrost odpowiedzialny jest „wirtualnego policjanta” który przeszukuje bazę CEP a nie np. na skutek informacji od Policji, gdy złapała kogoś bez OC w czasie kontroli drogowej. Dlatego coraz częściej wezwanie do zapłaty kary dostaję osoby których samochody stoją na parkingu i nawet nie jeżdżą.

Kary nie są symboliczne. Za brak OC (samochody osobowe) powyżej 14 dni, kara wynosie 4500 zł. Jeżeli opóźnienie wynosiło między 4-14 dni zapłacimy 2250 zł a spóźnialscy do 3 dni zapłacą 900 zł. Dla pojazdów ciężarowych kary są o 50% wyższe. Oczywiście gdy spowodujemy kolizje lub wypadek i nie będziemy posiadali ważnego OC, CEP upomni się także o całą kwotę odszkodowania dla poszkodowanych. Rekordzista w Polsce ma do oddania prawie dwa miliony złotych.

Nie warto więc spóźnić się chociażby o jeden dzień, bo po jakimś czasie można dostać sporą sumę do zapłaty „extra”. Warto też pamiętać, w jakich sytuacjach ubezpieczyciel nie przedłuży polisy automatycznie:

• kiedy zakupi się używany samochód i korzysta z polisy OC poprzedniego właściciela
• kiedy nie opłaci się na czas poprzedniego ubezpieczenia OC (np. zapomni się o zapłacie raty)
• kiedy korzysta się z krótkoterminowego ubezpieczenia 

Więcej informacji o karach:
https://www.ufg.pl/infoportal/faces/oracle/webcenter/portalapp/pagehierarchy/Page116.jspx